Tradycyjnie w ostatnią sobotę wakacji Regatami Finałowymi kończymy rywalizację w ramach Grand Prix Jeziora Powidzkiego. Port regat – Marina Ostrowo, ma swój niepowtarzalny klimat, piękny las, pole drogi, charakterystyczny piasek i spory akwen do bezpiecznego żeglowania. Biuro regat, dzięki gościnności Maćka Potoka, kolejny raz urządzone było pod wiatą zapewniającą komfortowe warunki do rejestracji załóg. Wspólnie z biurem regat, które obsługiwali Renata Smuszkiewicz, Karolina Wilczewska i Tomek Wisła pracował agent ubezpieczeniowy Marek Pelo Finanse i Ubezpieczenia Słupca zapewniając możliwość ubezpieczenia OC uczestników regat.
Serdecznie dziękujemy za pomoc i zaproponowanie żeglarzom możliwie najniższej składki. Zwyczajowo już, jak to bywa na regatach nad Jeziorem Powidzkim, największe oblężenie biura regat było tuż przed zakończeniem zapisów, które przedłużyliśmy, aby wszyscy chętni mogli wystartować w regatach.
Jeżeli tak bardzo rozpisałem się o zapisach to trzeba chyba coś wspomnieć o liczbach. Do regat zgłosiły się 52 załogi, 154 żeglarek i żeglarzy i co jest najważniejsze wszystkie załogi wystartowały. Regaty sędziował Jacek Smuszkiewicz, którego wspomagały wcześniej już wspomniane Karolina i Renata. Trasa po śledziu z boją rozprowadzającą na wysokości górnej boi. Pogoda dopisała przede wszystkim plażowiczom, żeglarzom było nieco trudniej, wiatr nie rozpieszczał. W dwóch pierwszych wyścigach wiatr do 2 Bft z kierunku zachodniego w szkwałach przechodzący do NW, umiejętność wykorzystywania podmuchów decydowała o zajmowanych lokatach w poszczególnych wyścigach. Wyniki były zaskakujące Planowaliśmy rozegrać 4 wyścigi z wody, ale w związku z słabnącym wiatrem El Komandor postanowił rozegrać trzy wyścigi. Trzeci i ostatni wyścig odbył się ze startu wspólnego, liczony był w normalny sposób w regatach, jego zwycięzca zdobył Błękitną Wstęgę Jeziora Powidzkiego. To był przedziwny wyścig, wiatr idealnie powiał na start, jak z procy wystrzelił Paweł Jachowski na katamaranie, kilkadziesiąt metrów za nim pomknął Bartek Bednarek i Marcin Pinczyński, którz dobrze wykorzystali ten powiew. Dobrze wystartował Maciej Potok i z lewej strony akweny Niels Frank. Reszta jachtów podzieliła się na dwie grupy, wiatr niby się skończył, wszyscy stanęli, ale na wodzie widać było, że coś wieje. Wiatr odkręcił się o 180 stopni, pierwszy tą zmianę zobaczył Paweł Jachowski i jako pierwszy wpłynął na górny znak kursowy i wydawało się, że powinien jako pierwszy wpłynąć na linię mety. Jednak wiatr jak to wiatr na Jeziorze Powidzkim miał inny pokrętny plan raz się wzmagał i raz gasł. Bartek Bednarek wykorzystując własne doświadczenie i możliwości Buraka odrobił straty i uzyskał znaczną przewagę na dwukadłubowcem i wydawało się, że Bartek kolejny raz zdobędzie to cenne, błękitne i długie trofeum. Kolejny podmuch i na dolnym znaku pojawił się duecik. Niestety właściwości nautyczne katamaranów przy zwrotach spowodowały, że Paweł Jachowski dotknął boi, karę 360 wykonał natychmiast, ale tej straty nie udało mu się już odrobić, brawo za pasjonującą walkę, być może w 2016 roku wiatr będzie dla Was łaskawszy, w załodze z tatą pływał Andrzej Jachowski. Błękitną Wstęgę Jeziora Powidzkiego, wywalczył Bartek Bendnarek z załogą w składzie Brygida Jeansch, Roksana Nowak, Krzysztof Jeansch, Dariusz Jeansch.
Pierwsze miejsce w klasie T1 zajął Jarosław Bicki z Łukaszem Bickim, kolejny start kolejne zwycięstwo, niestety kilka nieobecności nie pozwoliły na walkę o zwycięstwo w GPJP. Drugie miejsce w tej klasie zajął Łukasz Brona z dziewczęcą załogą w składzie Małgosia Brona i Weronika Potok. Równa postawa w całym cyklu pozwoliła tej sympatycznej załodze odnieść zwycięstwo w całym cyklu, zasłużone gratulacje. Trzecie miejsce wywalczył Tomasz Chełminiak z rodzinną załogą w składzie Katarzyna Chełminiak , Aleksander Chełminiak. Kolejne miejsca zajęli Remigiusz Chłopocki (Jacek Gibki, Joanna Adamska, Tomasz Adamski), w nawiasach podano imiona i nazwiska załogantów, Łukasz Putz (Wojciech Michnowski, Anna Stawicka), Bartosz Cerkaski (Marcin Macioszek, Szymon Cerkaski), Leszek Woliński (Maciej Woliński), Mateusz Moliński (Piotr Koryciński, Matylda Molińska, Mikołaj Moliński), Tomasz Wilk (Grzegorz Dudziński, Barbara Adamczak), Stanisław Hasiuk(Andrzej Krysiak), Mirosław Maciejewski (Filip Maciejewski, Martyna Sztangert, Mariusz Sztangert). Klasa T1 w tegorocznym cyklu Grand Prix Jeziora Powidzkiego była najliczniej obsadzona, w wszystkich regatach wystartowało aż 27 sterników, średnio prawie 9 jachtów.
Końcowa klasyfikacja Grand Prix Jeziora Powidzkiego w klasie T1:1.Brona Łukasz, 2.Woliński Leszek, 3.Bicki Jarosław, 4.Putz Łukasz,5.Moliński Mateusz,6.Maciejewski Mirosław, 7.Hasiuk Stanisław, 8.Chłopocki Remigiusz, 9.Cerkaski Bartosz, 10.Piotrowski Bartosz, 11.Malicki Piotr, 12.Langwerski Łukasz, 13.Chełminiak Tomasz, 14.Kęder Andrzej, 15.Rygielski Andrzej, 16.Marszałek Piotr, 17.Ciechanowicz Marek, 18.Kilanowski Wacław, 19.Powiłan Patryk, 20.Macioszek Mariusz, 21.Kaczmarek Krzysztof, 22.Wilk Tomasz, 23.Tomczak Ryszard, 24.Kubiś Leszek, 25.Synowiec Andrzej, 26.Kamiński Tomasz, 27.Langwerski Tomasz.
W kolejnej klasie jachtów turystycznych T2 triumfował Roman Dominator Gątarczyk z załogą w składzie Jakub Banasiak, Bogdan Kaczmarek, Paweł Banasiak pewnie wygrywając wszystkie wyścigi potwierdził tym samym zdobycie mistrzostwa Grand Prix Jeziora Powidzkiego 2015 klasy T2. Tradycyjnie tuż za Dominatorem, na drugie miejsce wpłynął Mariusz Wiśniewski z Marcinem Błaszczakiem. Ponownie dobry start zanotował Michał Ziemski, który z Dagmarą Ziemską, Przemysławem Welsandt i Rafałem Piwowarczykiem zajęli trzecie miejsce, zasłużone gratulacje. Na kolejnych miejscach uplasowali się Radosław Maciejak (Michalina Maciejak, Szymon Wilk Wiliński), Maciej Szambelańczyk (Marta Szambelańczyk, Ryszard Szambelańczyk, Małgorzata Ostrowska), Wiesław Sobota (Hanna Sobota, Krzysztof Rzepka), Rafał Buśkiewicz (Tomasz Bednarski, Michał Juszczak), Jakub Paprota (Marta Lonser, Katarzyna Kowal).
Końcowa klasyfikacja Grand Prix Jeziora Powidzkiego w klasie T2: 1. Roman Gątarczyk, 2. Mariusz Wiśniewski, 3. Jerzy Chlebiński, 4. Michał Ziemski, 5. Dobiesław Budzianowski, 6. Jakub Paprota, 7. Marek Kmieć, 8. Robert Pona, 9. Piotr Adamowicz, 10. Radosław Maciejak, 11. Rafał Buśkiewicz, 12. Mateusz Wojciechowski, 13. Patryk Siedlecki, 14. Karol Wawdysz , 15. Tomasz Wilk, 16. Maciej Szambelańczyk, 17. Wiesław Sobota, 18. Anna Wardakowska, 19. Paweł Suszek.
W największej klasie jachtów turystycznych T3, w której startują dwa wycieczkowce na najwyższym stopniu w Regatach Finałowych Grand Prix Jeziora Powidzkiego stanął Emil Derda z załogą w składzie Jędrzej Pietrowicz, Jacek Kasprzyk, Szymon Grzywiński, Sebastian Rulak, Ryszard Derda. Organizatorzy GPJP tym zwycięstwem przypieczętowali zwycięstwo w całym cyklu i zdobyli mistrzowską flagę klasy T3. Drugie miejsce wywalczył Tomasz Dziurkacz Grzegorek z Wiktorem Grzegorkiem i Pawłem Kamińskim, trzeci plac zajął sternik drugiego wycieczkowca Piotr Podgórny z wycieczkowiczami w składzie Michał Podgórny i Łukasz Kaźmierczak. Kolejne miejsca zajęli Jacek Zygmanowski (Jędrzej Skrzypczak, Cezary Rosenfeld, Aleksandra Wojciechowska) i Wojciech Kujawa (Jakub Słowiński, Igor Rogowski, Anita Słowińska, Joanna Suszek, Julka Słowińska).
Końcowa klasyfikacja Grand Prix Jeziora Powidzkiego w klasie T3: 1.Emil Derda, 2.Tomasz Grzegorek, 3.Jacek Zygmanowski, 4.Piotr Podgórny, 5.Mirosław Czech, 6.Tomasz Feret, 7.Marcin Woźniak, 8.Wojciech Kujawa, 9.Adam Wojnicki, 10.Mateusz Czech, 11.Andrzej Brzozowski, 12.Piotr Matwejczuk, 13.Mateusz Krencisz , 14.Jakub Słowiński, 15.Jacek Samsel, 16.Tomasz Żylik, 17.Mirosław Sztuba.
Profesor Bombka wydaje się być z zamiłowania tradycjonalistą, gdyż w kolejnych regatach tradycyjnie zwyciężył potwierdzając nadany mu tytuł Omegowego Profesora. Wraz z Darkiem Górczyńskim w regatach Finałowych żeglowali Norbert Górczyński i Marcin Radziński. Dzięki skutecznej żegludze drugie miejsce zapewnił sobie Bartosz Jabłoński w raz z załogą w składzie Marta Pazowska i Maciej Ziemski. Ogromne gratulacje oraz wyrazy uznania za zajęcie trzeciego miejsca dla Mieczysława Korzeniowskiego, Wojciecha Kosmalskiego i Andrzeja Kwapiszewskigo, których łączny wiek przekracza znacząco 200 lat. W pokonanym polu pozostawili wielu młodszych od siebie żeglarzy. Dalsze miejsca zajęli Bartosz Smuszkiewicz (Rafał Świciński), Krzysztof Ziaja (Patrycja Jóźwiak), Ryszard Tomczak (Jerzy Rossa, Julian Michałowski), Piotr Robakowski (Marek Gumpert), Paweł Pawlicki (Adam Kowalczyk), Marta Kacperska (Agata Witt-Leśniewska, Magdalena Kalinowska). Kobieca, odważna, omegowa załoga dwa tygodnie wcześniej zdała egzamin na stopień żeglarza jachtowego oraz dała pokaz subtelnej, klasycznej mody żeglarskiej – granatowe spódniczki, białe koszulki i czapeczki oraz kolorowe apaszki, dziewczyny zapraszamy do udziału w regatach w następnym sezonie.
Dawno nie było na regatach Bartka Bednarka, powrócił w dobrym stylu wygrywając zmagania w klasie Open. Na bordowym Buraku towarzyszyli mu Brygida Jeansch, Roksana Nowak, Krzysztof Jeansch, Dariusz Jeansch. Drugie miejsce zajęli Paweł i Andrzej Jachowscy dzielnie walczący o zwycięstwo we wszystkich wyścigach, już za rok kolejna szansa na zdobycie Błękitnej Wstęgi Jeziora Powidzkiego. Trzecie miejsce wywalczyli Oskar Rożek i Wojciech Bernaciak jedna z najmłodszych załóg startująca w tegorocznych regatach. Mam nadzieję, że zebrane doświadczenia w następnym sezonie zaprocentują pierwszymi zwycięstwami. Kolejne miejsca zajęli Piotr Woźniak (Michał Brona), Daria Chwiralska (Artur Gachowski, Sławomir Oleszczuk), Paweł Akulicz (Agnieszka Akulicz, Leszek Siwek).
Końcowa klasyfikacja Grand Prix Jeziora Powidzkiego w klasie Open.
1.Piotr Woźniak, 2.Paweł Jachowski, 3.Oskar Rożek, 4.Andrzej Rybacki, 5.Michał Kretkowski, 6.Bartosz Bednarek, 7.Przemysław Głuszak, 8.Łukasz Kowalski, 9.Patrycja Rożek, 10.Daria Chwilarska, 11.Paweł Akulewicz.
W klasie otwartopokładowej do 6 metrów wystartowało 8 załóg. Wydaje się, że klasa ta cieszy się coraz większą popularnością, zapraszamy inne załogi do startów w następnym sezonie. Pierwsze miejsce zajęli Jarosław Wachowiak, Marek Śmiglak, dawno niewidziani na regatach. Na drugim placu Maćki Moch i Zbierzak, którzy triumfowali w całym cyklu. Na trzecim miejscu zakończyli regatowe zmagania Wojciech Augustyniak i Jakub Drygas na niewidzianym jeszcze na Jeziorze Powidzkim jachcie klasy 49er. Na kolejnych miejscach uplasowali się Niels Frank ( Małgorzata Albińska-Frank), Marcin Pinczyński (Michał Mosztalski , Anna Witchowska), Dominika Wróblewska (Karolina Dziubek), Oliwia Bulzacka (Dariusz Bulzacki), Piotr Chojnacki (Ewa Chojnacka).
Końcowa klasyfikacja Grand Prix Jeziora Powidzkiego w klasie otwartopokładowej do 6 metrów.
1.Maciej Moch, 2.Dominika Wróblewska, 3.Marcin Pinczyński, 4.Jarosław Wachowiak, 5.Frank Niels, 6.Jacek Wesołowski, 7.Wojciech Augustyniak, 8.Włodzimierz Skonke, 9.Bartosz Smuszkiewicz, 10.Paweł Pajor, 11.Robert Szukalski, 12.Mariusz Szukalski, 13.Oliwia Bulzacka, 14.Piotr Chojnacki,
Nieoficjalnym Mistrzem Polski w klasie Trias został Paweł Brona z Anią Sabok-Rzepką, dzięki zwycięstwu w Regatach Finałowych zapewnił sobie zwycięstwo w GPJP 2015, tym razem ominęli wszystkie mielizny i bezbłędnie wpływali na metę A. Do ostatniego biegu dzielnie walczył Maciej Potok z Paulą Wiśniewską i Tomkiem Sabok-Rzepką zajmując ostatecznie drugie miejsce, niewiele ustępując zwycięzcy. Ponownie dobry start odnotował Paweł Grzeszczyk z Mirosławem Grzeszczykiem zajmując trzecie miejsce. Dalsze miejsca zajęli Marcin Bartkowiak (Karol Krysiński, Radosław Żminkowski, Henryk Brona), Marcin Wróblewski (Marcin Pałęcki), Tomasz Makowski (Bogdan Zaborowski), Bartek Mikołajczak (Zofia Mikołajczak). Jeszcze trzy triasy i można byłoby rozegrać Oficjalne Mistrzostwa Polski Klasy Trias, nowy sezon, nowe wyzwania, nowe marzenia, wszystko w Waszych rękach.
Końcowa klasyfikacja Grand Prix Jeziora Powidzkiego w klasie Trias.
1.Paweł Brona, 2.Maciej Potok, 3.Tomasz Makowski, 4.Paweł Grzeszczyk, 5.Marcin Bartkowiak, 6.Oliver Kossowski, 7.Marcin Wróblewski, 8.Krzysztof Rzepka, 9.Bartosz Mikołajczak.
Po zakończeniu wyścigów na wszystkich żeglarzy czekała gorąca grochówka przygotowana od samego rana przez Jędrzeja Gabryelewicza. Gutek bardzo dziękujemy, jesteś jak wino, z roku na rok coraz lepszą grochówkę warzysz, aż boję się pomyśleć co będzie za kilka lat, może być trudno odpędzić od kotła smakoszy Twojej zupy. W ramach wpisowego każdy uczestnik mógł posmakować tradycyjnej kiełbasy z grilla lub kaszanki z patelni, które przygotowała Restauracja Czardasz dowodzona przez Sebastiana Rulaka. Tuż po spłynięciu żeglarzy do portu regat do Ostrowa przyjechał Patryk Fernec wraz z rodzicami, dla którego zbieraliśmy środki w ramach akcji „Żeglarze Dzieciom”. Organizatorzy wraz z Jackiem Smuszkiewiczem przygotowali dla Patryka niespodziankę, rejs motorówka po Jeziorze Powidzkim. Później licytacja i wiele wzruszeń. Dzięki Waszej hojności zgromadziliśmy 6926,53 zł. cała kwota zgodnie z wolą rodziców Patryka przeznaczona został na zakup artykułów stomijnych, których zapas wystarczy na cały rok. To naprawdę wielka sprawa, wielkie żeglarskie serca. W tym roku pierwszy raz przyznana zostało wyróżnienie Fair Play dla żeglarza, którego postawa i działanie godna jest do naśladowania. W 2015 roku otrzymał je Darek Górczyński, kto otrzyma to wyróżnienie w roku następnym? Każdy ma szanse, każdy kto przede wszystkim stawia na pierwszym planie uczciwą rywalizację oraz chęć wspierania innych.
Na zakończenie na samochodowej scenie przygotowanej przez Macieja Potoka wystąpił zespół RHG Format, do rana przygrywał Gofer. Zabawa była przednia i zdarzył się także żeglarski polonez …
Bardzo serdecznie dziękujemy (wg kolejności alfabetycznej) Jakubowi Banasiakowi Apteka Pod Złotą Wagą, Grzegorzowi Chwiłowiczowi GTC Sp. J., Romanowi Gątarczykowi, Maciejowi Potokowi ELMEX LOGISTIC GROUPE Sp. z o.o., Sebastianowi Rulakowi Restauracja Czardasz, Jakubowi Słowińskiemu Słowińscy Sp. J., Starostwu Powiatowemu w Słupcy, Michałowi Ziemskiemu Apteka Pod Moździerzem za wsparcie w organizacji Regat Finałowych Grand Prix Jeziora Powidzkiego 2015 r.
Szczególne podziękowania składam organizatorom wszystkich regat zaliczanych do Grand Prix Jeziora Powidzkiego 2015, Starostwu Powiatowemu w Słupcy, Stowarzyszeniu z Wiatrem i Pod Wiatr, Jurkowi Górczyńskiemu OWŻ Horn Kosewo, Annie Giszter – Łodziewskiej, Gminie Powidz, Bogumiłowi Pietruszewskiemu Restauracja Jabłona, Jackowi Rybackiemu Hotel Moran **** SPA, płk. pil. Mieczysławowi Gałdynowi Dowódcy 33. BLT w Powidzu oraz Emilowi Derdzie i Jędrzejowi Pietrowiczowi. Dzięki Waszej pasji Jezioro Powidzkie, największe jezioro w Wielkopolsce, jest areną największego w Polsce cyklu regat odbywającego się na jednym akwenie.
Do zobaczenia w następnym sezonie żeglarskim 2016 r.